czwartek, 27 kwietnia 2017

5!

Właśnie zdałam sobie sprawę z tego jak czas szybko leci.... Pamiętam jak z Dżagodą znalazłyśmy przez przypadek fan-fiction  o The Wanted i same planowałyśmy zacząć coś pisać, a już mija 5 lat odkąd publikuję. 😱
Swoją drogą ...to kawał czasu, jakby nie patrzeć. Tyle zdążyło się wydarzyć, zmienić. Zaczynając pisać byłam w gimnazjum, a teraz studiuję. Zdążyłam poznać i zapomnieć o wielu ludziach.... Chyba tylko mieszkam nadal w tym samym miejscu 😜

Chciałabym krótko podsumować swój pobyt w tej sferze.
1. Coś o czym chciałabym zapomnieć, czyli "The Wanted i my" ... Moje pierwsze podejście do pisania, coś czego żadna z Was, ani też ja nie chciałabym przeczytać. Taki typowy raczek 😂 Na szczęście historia tak szybko jak się pojawiła tak szybko też zniknęła! Uff...



Podobny obraz


2. Tutaj już było ciut lepiej, czyli blog o nazwie "Wiesz, że a nie mówiłem ma brata? Ma na imię zamknij się, do cholery." (to wcale nie jest cytat z "Przed Świtem"! XDD) Myślę, że są tutaj osoby, które pamiętają co zrobiłam... Zaczęło się całkiem fajnie, dopóki nie zachciało mi się , w sumie sama nie wiem czego XD Po napisaniu 9 rozdziałów wszystkie posty zniknęły, a historia zaczęła się od nowa... Nie zmieniło się tylko to, ze nadal była o The Wanted 😻 (To chyba było moje pierwsze podejście do motywu piłkarskiego, bo pamiętam, że w pierwszej wersji bratem jednej z głównych bohaterek był Przemek Tytoń. Pozdrawiam z tego miejsca  Dżagodaa ;] )

Znalezione obrazy dla zapytania the wanted gif



3. Wreszcie blog, który nadal istnieje! "O wszystkim i o niczym..." , czyli imaginy, jednoparty, oneshoty... jak kto woli. Pisany po krótkich namowach wspólnie z Dżagodaa ;] . Zamówienia, zamówienia i jeszcze raz zamówienia, czyli ciągłe pisanie (Nie polecam moich pierwszych tworów na tym blogu xDD)
Znalezione obrazy dla zapytania writing on keyboard gif tumblr


4. Blog powstały poprzez moje wielkie zamiłowanie do Hiszpani... Wstyd się przyznać, ale nie pamiętam nazwy XDD Historia 4 przyjaciółek mających własny zespól muzyczny, pogrywających w klubie należącym do rodziny jednej z nich... Miało nie być powiązań z niczym.... Miało... Kim była by Edyta, gdyby nie wplotła chociaż na chwilę kogoś... Więc wujem Esme został Victor Valdes! Blog niedokończony, usunięty pod wpływem impulsu ( na szczęście rozdziały zachowały się na kartkach i w moim tajnym folderze).

Znalezione obrazy dla zapytania spain gif




5. Kolejny twór o The Wanted. "Put your hearts in the air" . Tym razem zmieniłam głównego bohatera, tym razem nie pisałam o Sivie tylko zabrałam się za Jay'a! Przyznam się, że osobom, które czytały, że historia przyszła mi do głowy podczas czytania kryminału... Jednak oszczędziłam wszystkiego co chciałam zrobić. Mimo tego bohaterka nie miała tak łatwo. Napisałam pierwszą część. Rozpoczęłam drugą. Blog i tak zniknął. Nie pytajcie dlaczego.
Znalezione obrazy dla zapytania the wanted siva jay gif




6. Przechodzimy do rzeczy, które udało mi się oszczędzić. Blog na którym jesteśmy, czyli "Kochaj tę, która jest przy tobie...". Obiecałam sobie kiedyś, że nie będę pisała o zawodnikach Kolejorza.... Słowa nie dotrzymałam. I chyba nie żałuję! Mimo iż teraz przechodzę w związku z tym opowiadaniem mały kryzys, jakoś nie mam w planach go nagle usuwać... Co najwyżej wcześniej zakończyć 😁

Znalezione obrazy dla zapytania tomasz kędziora



7. Opowiadanie zbliżające się do końca... "Los mejores momentos de tu vida no los puedes planear, vendrán a tí!" (Właśnie się zastanawiam co ja biorę zanim zaczynam wymyślać te nazwy xDDD ) Opowiadanie, które pisało mi się najlepiej, najlżej... Do perfekcji brakuje baaaaaaaaardzo dużo, ale jak dla mnie wystarczy.
Właśnie zaczęła mnie przerażać zawartość mojego folderu:


8. Coś co zaczynam dziś. "Moja Wielka Pętla...".  Kolarstwo wręcz uwielbiam, coś co dla większości ludzi jest nudne ja mogę oglądać z zaangażowaniem... A Marcel Kittel to taki mój największy crush, nie mogłam się oprzeć i o nim czegoś nie stworzyć.



Brakuje wam do 10? A co jeśli jeszcze do czegoś się przyznam?
Mam na bloggerze jeszcze jedno konto (Mam nadzieję, że nie zostanę zabita przez pewną osobę, że się do tego przyznaję!)
Więc Isabell Clearwater to ja 😊 Blog powstał w momencie, w którym nie wyobrażałam sobie pisania opowiadań o sportowcach na tym profilu, jakoś mi to nie pasowało. Założyłyśmy więc z kuzynką drugie konta aby było nam lżej.
Więc...
9. Wspólne dziecko  Isabell Clearwater i Love BvB ♥ : "Tam, gdzie pszczoły grają w piłkę - Nasze życie w Dortmundzie ♥". O historii powstania tego bloga opowiadać nie będę, jeśli kogoś to interesuję to w jednej z zakładek jest opisana. Nie potrafię zliczyć ile razy zmieniały nam się koncepcje i różne plany (psuły nam je oczywiście osoby, o których piszemy). Na szczęście udało nam się przetrwać i za chwilę kończymy tę historię.

Znalezione obrazy dla zapytania borussia dortmund gif tumblr

10. Moje pierwsze podejście do Bartry:  "To miasto ma czarodziejską moc..." (Jestem leniwa i nie chce mi się pisać całej nazwy xDD ). Mimo iż głównym bohaterem był Marc Bartra to nie z nim najbardziej będzie mi się kojarzyła ta historia.... Tą osobą jest i będzie Tito Vilanova...

Znalezione obrazy dla zapytania marc bartra tito vilanova



Zastanawiam się jakim cudem pisanie mi się jeszcze nie znudziło... Na razie staram się o tym myśleć jak najrzadziej, ale pewnie kiedyś rzucę to wszystko...





Na koniec chciałabym podziękować wszystkim, którzy kiedykolwiek zajrzeli, skomentowali jakiś mój post, głownie tym, którzy pojawiają się dość często. Myślę, że gdyby nie Wy nie byłoby mnie tutaj już dawno! A nadal mam choć małą motywację by pojawić się, coś napisać... I nadal sprawia mi to przyjemność. ♥



Znalezione obrazy dla zapytania dziękuję gif tumblr


Szczególne podziękowania chciałabym skierować do trzech osób, które są ze mną najdłużej.
Dżagodaa ;] , Alicee_ i Daga :). Nie wiem jakim cudem ze mną wytrzymujecie, ale dziękuję za wszystko! Za to, że mogę napisać się poradzić, że mnie w jakiś tam swój sposób motywujecie! Jesteście wielkie! ♥

Znalezione obrazy dla zapytania love you gif tumblr

To chyba wszystko. Okaże się, że moje rozdziały są krótsze niż ta notka, ale to nic... Raz na 5 lat można 😉